Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wilq
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/65
|
Wysłany: Czw 22:15, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Po ostatniej kontroli (opis w innym wątku), Pani z sanepidu wysłała pismo do straży miejskiej z próśba aby reagowali zawsze na skargi mieszkańców związane ze schroniskiem. Idąc tym tropem wykonałem ostatnio telefon pod numer straży miejskiej i zgłosiłem problem z zapachem (ostatnimi dniami jest bardzo wilgotno i zapach w spsób szczególny atakuje nasz teren) oraz szczekaniem. Pani ze zrozumieniem przyjęła zgłoszenie i obiecała zająć się sprawą.
Dlaczego o tym piszę? Otóż chciałbym zasugerować, że jeśli ktos odczuwa dyskomfort związany z naszym sąsiedztwem, to naprawdę przysłuży się sprawie dzwoniąc i zgłaszając problem. Nie tylko jednorazowo, ale za każdym razem. Pamiętajmy: Brak zgłoszeń = brak problemu. Takie są bezlitosne prawa statystyki.
Jak to zrobić:
- Zadzwonić pod numer 986 (dostępny z telefonów stacjonarnych oraz komórkowych)
- Nie ma obowiązku ujawniania swoich personaliów
- Wystarczy zgłosić "Mieszkam przy ulicy Poezji, odczuwam zapach/hałasy/uciążliwośc/.... od sąsiadującego schroniska na ul Kosodrzewiny 7/9. Proszę o pomoc"
Mam nadzieję, że to zadziała na korzyść sprawy poprzez ujęcie w staystykach straży miejskiej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
krzemisiu
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: P I
|
Wysłany: Czw 23:50, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przyjeli zgłoszenie i co dalej?
Czy była jakaś reakcja?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wilq
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/65
|
Wysłany: Pią 16:22, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Miał pojechać tam patrol. Nie wiem jak sie skończyło, ale cudów nie ma... Psy nadal tam są. Jak będę dzwonił następnym razem to podpytam o skutek wizyty. Tymczasem polecam numer 986 wszystkim, tak jak już wcześniej pisałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzemisiu
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: P I
|
Wysłany: Pią 23:33, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Efekt mojej interwencji opisałem tu [url]http://www.osiedlepoezji.fora.pl/osiedle-poezji-etap-1-2-3,9/zawiadomienie-o-wizji-lokalnej,36.html
Ostatnio zmieniony przez krzemisiu dnia Pią 23:34, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gosiaczek
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:07, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
czy ktoś wie co z tymi psami?
jak narazie nic się nie rusza w tej kwesti a pieski dalej wyją nocami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jacekkoz
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PII
|
Wysłany: Nie 10:56, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
HORROR - tak mogę nazwać dzisiejszą noc. Psy budziły mnie parę razy. Jest jakiś nowy pies, który wyje. Masakra. Straż miejska o 3 nad ranem nawet nie chciała przyjąć zgłoszenia a ja byłem zbyt zaspany żeby się kłócić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oli
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:24, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Chociaż mieszkam od Popradzkiej to też w nocy jak jest cicho słychać psy.Proponuje złożyć skargę na straż miejska do ich głównego szefa w Warszawie a swoją drogą dzwonić też do policji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jacekkoz
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PII
|
Wysłany: Nie 14:31, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
tia... zwłaszcza o 3 nad ranem chce mi się wydzwaniać...... ale chyba nie będzie innego wyjścia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Małgocha
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI
|
Wysłany: Pon 11:09, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jacekkoz napisał: | ...Jest jakiś nowy pies, który wyje. Masakra. |
...Stwierdziliśmy z mężem że to nie pies tylko niedźwiedź... :/
Trudno było tego nie słyszeć, również w ciągu dnia.
Straż miejska powinna sprawdzać takie przypadki, bo może zwierzęta cierpią.
Z tego wynika (jak dla mnie) że "dobry interes zwierząt" nie jest tu w ogóle brany pod uwagę. Przytulisko zrobiłoby przysługę tym zwierzakom gdyby ich nie trzymało w ciasnych śmierdzących klatkach, ale wtedy nie płynęłaby kasa...
Kolejne pismo, które wszyscy podpisaliśmy przed zebraniem 29 maja, Bogna wysłała dzień po spotkaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
harcerz
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/C
|
Wysłany: Wto 9:05, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Taki niedźwiedź niedźwiedziowaty, czy bardzo duży pies???
Marcin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morgonn
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/80
|
Wysłany: Wto 9:27, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pisma w sprawie schroniska zostały nadane w poniedziałek 02.06.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oli
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:17, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłem z śmietnika i to co zobaczyłem starczy mi chyba na całe życie.5 szczurów dopala po śmietniku przelatując obok placu zabaw.To już nie jest śmieszne.Wczoraj 2 szczury biegały po drzewie koło śmietnika-było kilku świadków ale to co dziś zobaczyłem to zdrętwiałem.Dzwoniłem do stacji sanitarno-epidemiolologicznej pod nr 812-17-94 i kazano mi czekać do poniedziałku i skontaktować się z osobą, która sie zajmuje tą sprawą po ostatniej kontroli.Mogę powiedzieć jedno-jeszcze z miesiąc upałów i mamy szczury z syfem na osiedlu,że hej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atena77
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI A
|
Wysłany: Pią 21:29, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pięknie...Więc mamy na osiedlu "dzikie zwierzęta"...To po prostu nie możliwe i szokujące! Można zrozumieć szczury gdzieś o obskurnej ruderze ale na nowym osiedlu?! Muszą w końcu zrobić coś z tym schroniskiem to i "zwierzaczki" znikną. A może oni nam po prostu nie wierzą, że tu są szczury? Może warto byłoby nagrać jak one sobie spacerują po osiedlu??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodziak
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/80
|
Wysłany: Pon 14:31, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, to mamy już dokumentację dotyczącą istnienia szczurów - grrr aż mi ciarki przechodzą jak o tym myślę.
Jeśli natomiast idzie o nasze działania w tej sprawie to:
1) Dzwoniłam do Dzielnicy i otrzymali nasze pismo (z podpisami wszystkich) i ... nie są zbyt szczęsliwi, ze dalej drązymy temat. Pani w Dzielnicy jak zacięta płyta potrafiła tylko powtarzać, że to my się tu sprowadziliśmy jak schronisko już było i że to Developer miał je przenieść - jakiś nonsens!!! Nie było sensu z nią dyskutować, czekamy na ich odpowiedź, gdyż to właśnie oni powinni i mogą coś z tym zrobić.
2) Jeśli nic dalej nie zrobią, to będziemy teraz pisać do Prezydenta Miasta.
W końcu chyba ktoś będzie musiał podjąc jakieś kroki tak mi się przynajmniej wydaje ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MariuszP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIIB
|
Wysłany: Pon 17:39, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak na marginesie,
dowiedziałem się właśnie że nie da się szczurów odgonić od karmy dla psów
|
|
Powrót do góry |
|
 |