Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wilq
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/65
|
Wysłany: Nie 15:38, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Krzemisiu - uwierzmy w sukces, to łatwiej będzie go realizować. Na stronie, którą podajesz jest linka do zapisanego czatu z p. Agnieszką. Cytuję tu fragment:
Na co wydałaby Pani te pieniądze, gdyby się znalazły?
Przede wszystkim potrzebujemy pieniędzy na przeniesienie się i rozrost - zakup ziemi lub dzierżawę. Nasze przyszłe schronisko musi mieć nie tylko pomieszczenia dla zwierząt, lecz również plac zabaw, żeby mogły się wybiegać i plac szkoleniowy. Wydamy też pieniądze na lecznicę, która ma powstać.
Chcemy także stworzyć hotel, w którym ceny będą zróżnicowane, żeby osoby gorzej sytuowane mogły tam przetrzymać zwierzę. Poza tym ważne jest zatrudnienie specjalistów od zachowań zwierząt - jest tak wiele zwierzaków zmaltretowanych przez ludzi, wieszanych na smyczy, nie umiejących jeść niczego poza chlebem...
Kolejna sprawa to masowe sterylizacje i kastracje nie tylko dla psów ze schroniska i kotów wolno żyjących. Założenie jest takie, że koty będą sterylizowane, a potem wypuszczane w miejsce w którym żyły. Nie powinno się kotów oddawać do schronisk - bo tam umierają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krzemisiu
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: P I
|
Wysłany: Nie 20:19, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No tak.
Oprócz placu zabaw dla psów brakuje jeszcze planowanego basenu i gabinetu spa. Ich wymagania co do nowego schroniska ciągle rosną.
Polecam też lekturę sprawozdania finansowego fundacji. W 2007 roku zebrali z samego 1% ok 1 000 000 zł. Ale to ciągle mało na nowe schronisko. Teraz chcą od gminy dostać działkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Małgocha
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI
|
Wysłany: Pon 16:10, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
..."plecy" bez przesady, zwykłe przytulisko dla zwierzaków. Nie ma wielu przytulisk w Warszawie, więc ludzie popierają tych co prowadzą taką inicjatywę, bo najważniejsze że ludzie mają problem bezdomnych zwierzaków z głowy. Każdy kiwa głową i przytakuje, bo sam nie chce się zajmować takimi sprawami, głosują ZA ideą, a nie za tym żeby przytulisko było na ulicy Kosodrzewiny w Falenicy pomiędzy budynkami mieszkalnymi.
Przecież okoliczni mieszkańcy ani nie życzą źle tym zwierzakom, ani tej Pani. Chodzi "tylko" o zmianę lokalizacji...
Bądźmy dobrej myśli, COŚ się w tej sprawie dzieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michal
Administrator
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:34, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A jeżeli nawet przytulisko ma "plecy" to może wyjdzie to też na plus dla nas. Nie wydaje mi się, żeby ludzie związani z prawami zwierząt za wszelką cenę chcieli żeby przytulisko zostało tam gdzie jest. Myślę, że dzięki nim nowy teren znajdzie się szybciej niż stałoby się to, gdyby tylko właścicielka przytuliska walczyła o niego sama. Dlatego też wydaje się mi się, że im głośniej o naszych sąsiadach tym lepiej dla nich i przy okazji dla nas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodziak
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PI/80
|
Wysłany: Pon 22:20, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dostaliśmy odpowiedź na pismo w sprawie uciażliwego schroniska (które wszyscy podpisali na zebraniu).
Powiatowy Inspektorat Weterynarii informuje, że w sprawie Schroniska Fundacji Azylu pod Psim Aniołem, prowadzone jest postępowanie administracyjne w zakresie zakazu prowadzenia schroniska dla zwierząt i skreślenia podmiotu z rejestru podmiotów prowadzących działalność nadzorowaną.
Niestety konkretnie niewiele to mówi i myślę, że trzeba się wybrać na Gagarina i uzyskać jakieś szczegółowe informacje w tej sprawie, szczególnie jak długo trwa takie postępowanie i jakie są szanse na jego realizacje. Z tego co pamiętam, jak w kwietniu rozmawiałam z Inspektoratem - to do końca czerwca mieli przenieść schronisko ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
salyco
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poezji II
|
Wysłany: Nie 20:52, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzemisiu
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: P I
|
Wysłany: Nie 20:31, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie macie już dosyć tego ciągłego szczekania?
Nasze pisma jakoś nic nie dały.
Zastanawiam się czy można coś zrobić w temacie schroniska?
Jak ktoś ma pomysł to niech napisze.
Straż miejska ma nas w d. -próbowałem wiele razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rumun999
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:25, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
jak wiesz o ktorej sa karmione psy to zawsze mozna zamykac okna...
zartuje oczywiscie...ale generalnie ostatnio (tzn ostatni rok) zauwazylem poprawe.....
juz bardziej szczeka pies z jednego z domkow ktore wcinaja sie w nasze osiedle
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzemisiu
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: P I
|
Wysłany: Pon 13:55, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Może poprostu się przyzwyczaiłeś.
Mnie nie było 3 tygodnie i po powrocie o mało szlak mnie nie trafił.
Może jak ludzie powracają z urlopów to wtedy "docenią" zalety mieszkania przy azylu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rumun999
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:41, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja nie mam takiego problemu bo okna mam od wnetrza osiedla i popradzkiej....wiec tak mnie to nie boli - chcoiaz czasami skowyczenie w godzinach karmien do mnie tez dociera.....za to dzieci na placu zabaw maja bliski kontakt z odglosami psow.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszka
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PII
|
Wysłany: Pon 15:14, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam okna do środka i do PIII, ale ostatnio psy słychać bardziej- zwłaszcza w godzinach karmień. ALe pomysłów mi brak, czyba trzeba uzbroić się w cierpliwość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnolia
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:43, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszałam ostatnio, że podobno azyl się obronił i zostaje w tym samym miejscu, ktoś coś słyszał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIIB
|
Wysłany: Śro 8:57, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy może być jeszcze gorzej, ale zawsze warto sie zastanowić: co będzie jak azylu nie będzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzemisiu
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: P I
|
Wysłany: Sob 12:35, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Psi Anioł zadomowi się na Bielanach Tagi: warszawa, zwierzęta
Data publikacji: 23.02.2009 07:00
wydrukuj a a a
Przytulisko Psi Anioł dla porzuconych psów musi znaleźć sobie nowe lokum. Do tej pory mieściło się w Falenicy. Ale nie chą go tam mieszkańcy nowoczesnego osiedla, które zostało wybudowane w sąsiedztwie schroniska.
Odkąd bogacze z apartamentowców zaczęli wnioskować o likwidację przytuliska, pracownicy, wolontariusze i przyjaciele Psiego Anioła usiłowali znaleźć inne miejsce dla swoich podopiecznych. Urzędnicy z dzielnicy Wawer, na terenie której znajduje się przytulisko, im nie pomagają.
- Mamy w tej chwili 115 psów - opowiada Mariusz Tauber (21 l.), kierownik Azylu. - Z każdym pracujemy tak, aby nadawał się do adopcji. Dzięki temu większość naszych zwierząt znajduje nowe domy - tłumaczy.
Zasługi schroniska mało jednak obchodzą burżuazję, która wprowadziła się do apartamentowców.
- Nie będę mieszkać obok psiarni - mówi jeden z mieszkańców osiedla. - Te kundle śmierdzą i ciągle szczekają - otrząsa się z obrzydzeniem.
Los nieszczęśliwych psiaków wydawał się przesądzony. Mają opuścić Falenicę i koniec! Walka o nowe miejsce trwała kilkanaście miesięcy. Na szczęście okazało się, że jest dla nich nowe miejsce - na Bielanach. - Działalność azylu jest nam znana - mówi Kacper Pietrusiński (31 l.), zastępca burmistrza Bielan. - Chętnie będziemy go widzieć u nas i damy wsparcie administracyjne. Czekamy tylko, aż Fundacja zgłosi nam swoje źródło finansowania, a wtedy sprawa trafi do rady miasta - stwierdza. Mamy nadzieję, że miejscy rajcy nie są bez serca. Jeśli urzędnicy poprą projekt, już niedługo psy mogłyby zamieszkać na Bielanach.
Autor: ankop
Źródło: Super Express
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał S
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:45, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Same dobre nowiny.
Nie dość, że może schronisko się przeniesie, to jeszcze awansowałem na bogacza i burżuja z apartamentowca. Status naszego osiedla ciągle się podnosi
Dobra inwestycja...
|
|
Powrót do góry |
|
|