www.osiedlepoezji.fora.pl

Oli · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Dokładnie tak samo myśle jak Jacek.Zawsze wydawało mi się,że z sąsiadami powinno się zyc dobrze bo spędza się wkońcu sporo czasu razem ale jak czytam większośc wypowiedzi to nie chce się czasem wierzyc.Mam propozycje.Jeżeli ktoś ma coś do kogoś osobiście niech pojdzie i mu to powie a nie wypisuje swoje wywody na forum bo później ta sprawa urasta do rangi mega afery.Czy to nie jest chore.Ktoś zapomniał zgasic swiatła w komórce-finał, afera że hej jakby sie blok zawalił.
Mam propozycje.Może powinniśmy się spotkac gdzieś na osiedlu i poznac się na zasadzie typowego poznania sąsiedzkiego.Oczywiście bez dogryzania sobie,żadnych pretensji.Poprostu piwo w ręke i luz.Co Wy na to?

jacekkoz · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

Oli - święta prawda.... nic dodać nic ująć.

Spotkanie t nie jest zły pomysł Smile

Ja jeszcze nie mieszkam na Poezji ale zaraz będę. Widuje ludzi na własnej klatce i nawet nie wiem kto jest kto Smile

Poczekajmy może aż zrobią się ciut cieplejsze wieczory.

gore2kill4 · Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

Może ja coś wyjaśnię. Bardzo ciężko było kupić mi mieszkanie. Odkładałem na nie kilkanaście lat. Gdyby nie pomoc rodziców nie miałbym o czym marzyć. Mam żonę, która nie pracuje, a zajmuję się kilkumiesięcznym dzieckiem. Kto ma dziecko ten wie ile ono kosztuje. Jesteśmy młodym małżeństwem, które dopiero dorabia się "wszystkiego". Sami oszczędzamy, by dziecku niczego nie zabrakło. Dlatego tak ciężko mi zrozumieć dlaczego mam płacić za światło w komórce. Czy to takie trudne do zrozumienia? Nie każdy zarabia kokosy, by "sponsorować" innych. Ech....

jacekkoz · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

podejrzewam, że światło w komórkach jest wliczone w czynsz.

Z drugiej strony ja mogę się czepiać czemu opłata za "tzw ochronę" naszego osiedla jest uzależniona od wielkości mieszkania.

Zobacz gore2kill4 z tego co kojarzę to masz małe mieszkanie, w którym mieszkasz z żoną i dzieckiem. Ja mam większe mieszkanie ale mieszkam też z żoną i dzieckiem. Ochrona na nasze rodziny jest dokładnie taka sama i sprowadza się do tego że cieciu raz na jakiś czas otworzy bramę. Niczego innego tak naprawdę nie robi "tzw ochrona" na naszym osiedlu. Różnica jest w kwocie jaką płacę ja a jaką ty - ja płacę grubo ponad stówę a ty znacznie mniej. Gdzie tu sprawiedliwość? Uważam, że ochrona powinna być liczona od mieszkania. Ale się nie czepiam. Nikt nie mówił, że życie jest sprawiedliwe. Mam nadzieję, że jak założymy wspólnotę to takie sprawy sie wyjaśnią.

A jak na razie nie plujmy sobie w gęby bo to do niczego nie prowadzi. Wydaje mi się że powinniśmy współpracować a nie stwarzać prblemy.

gore2kill4 · Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

Przeczytałem wszystkie swoje posty w tym temacie. W pierwszym zapytałem czy płace za światło w komórce, której nie posiadam. Na co Oli "Doczepić można się do wszystkiego." Oj przepraszam. Ja niczego się nie czepiam, tylko pytam. Wiadomo, że nie mogę mieć o to pretensji do mieszkańców i jedyne co pozostaje to dowiedzieć się od admina czy MT. A jeśli chodzi o ochronę to czy ich jest wina, że siedzą w piwnicy? A jeśli chodzi o opłaty to na razie wszystko jest z m2 mieszkania. Z tego co widzę to nie ma sensu się tu odzywać. Bo jakby nie pisać to i tak cię zaatakują.

jacekkoz · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

bez przesady Smile

w końcu żyjemy w pięknym kraju, który nazywa się Polska i jesteśmy Polakami. A wiadomo jacy są Polacy Smile

Ale wracając do przeczy - myślę że takie dyskusje są ważne - wyklarują się problemy, które trzeba będzie rozwiązać jak ogłosimy wspólnotę.

Tak więc gore - śmiało wal co Ci leży na duszy.

Oli · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Ja Cie rozumiem Kill bo sam też składałem na mieszkanie klika lat i nie było i nie jest mi łatwo, zresztą jak myślę i większości z nas tych którzy brali mieszkania na kredyt.Człowiek wiąże się na wiele lat z kredytem i jest to spore obciążenie.Mogę Ci tylko powiedziec,że wierze że nie jest Ci łatwo pracowac i miec małe dziecko a i na pewno i żonie też nie jest lekko dlatego uważam,że nie powinniśmy sobie dowalac jeszcze problemów tylko w miare swoich możliwości pomagac.Jasne jest to,ze każdemu coś zawsze będzie przeszkadzała i to jest nieuchronne ale taka jak pisałem wcześniej-starajmy rozwiązywac swoje osobiste problemy z osobą do którejś cos mamy bo myśle,że i lepiej to dotrze a jednocześnie mam taką nadzieje,że jak ktoś zwróci mi uwagę szybciej do mnie dotrze a i w rezultacie poznam osobiście sąsiada i finałem będzie znajomośc sąsiedzka.Może jestem idealistą ale zawsze dobrze żyłem z sąsiadami i chce tego dalej.Także głowa do góry i jak coś ktoś ma do mnie to pisac na priva i w miare swoich możliwości służę pomocą.

MariuszP · Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PIIB

Budujące te ostatnie posty Smile

Mam nadzieje że będziemy się jakoś dogadywać. Moim zdaniem najlepiej byłoby jak najszybciej odsunąć firmę PRO od administrowania - chyba że zmienią podejście do swoich klientów oraz zjadą np. ze stawkami za ochronę (mi tam ona nie potrzebna) i za administrowanie.
Zgadzam się z opinią że ochrona liczona z metra jest bez sensu ale jeszcze większą bzdurą jest wyliczanie wywozu nieczystości z metra kwadratowego.

Pytanie bardziej podziemne:
Orientujecie się jak działają czujniki ruchu w garażu (o ile są)? Moim zdaniem na stałe powinna się palić minimalna ilość świateł a reszta mogłaby się zapalać strefami lub w jakiś inny sposób, a pali się większość cały czas.

Alex · Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PI/B

Mariusz nie wiem jak na PII, ale u nas jest tak jak piszesz. Pali sie czesc oswietlenia, a czujki uruchamiaja reszte w razie potrzeby.

MariuszP · Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PIIB